W ubiegłą niedzielę byliśmy z S na musicalu "Boyband" w teatrze Komedia. Oczywiście chcieliśmy iść na "Upiora w Operze" do Romy, ale zdobycie na niego biletu w ostatniej chwili graniczy z cudem, lub jest zupełnie niewykonalne.
Nie będę się rozpisywał o spektaklu, bo pełno informacji można znaleźć w necie. Napewno warto go zobaczyć. Zrobiony jest na świetnym poziomie, a i aktorzy całkiem milusi :)
1 komentarz:
to nie jest sztuka w moim stylu, ale chlopcy juz tak :D
Prześlij komentarz